niedziela, 26 października 2014

Ardeński niszczyciel - T.13B

 Od lat 30. XX wieku w Belgii zakładano, że w przypadku wojny atak nadejdzie ze strony Niemiec. Granica niemiecko-belgijska poprzecinana jest gęstymi lasami i górami, które nie sprzyjają ofensywie pojazdów pancernych - idealnie nadają się za to do obrony. W czasie 20 lecia międzywojennego armia belgijska zdała sobie także sprawę, iż utrzymanie formacji pancernych jest niezwykle kosztownych. Rozwiązaniem tych problemów miało być stworzenie całkowicie nowego działa samobieżnego-niszczyciela czołgów T.13B.

GENEZA&PRODUKCJA
Oddziałami, które wyznaczono do wyposażenia w działa samobieżne, przeznaczone do niszczenia pojazdów opancerzonych, były jednostki Chasseur Ardennais - Strzelców Ardeńskich. Szybko zdecydowano, że pojazdy będą wyposażone w przeciwpancerną armatę 47 mm C.47 FRC Mle.31. Działo to było szeroko rozpowszechnione w belgijskich siłach zbrojnych- do roku 1940 zbudowano ich 750.
Problemem natomiast okazał się nośnik działa. Belgowie nie dysponowali pojazdem zdolnym do przenoszenia armaty 47 mm. Postanowiono więc zakupić go za granicą.
Początkowo jako nośnik chciano wykorzystać tankietki brytyjskie Carden-Loyd Mk. VI, które jednak okazały się za słabe. Potem próbowano z ciągnikiem gąsienicowym Dragon, Light Mk.I. Ostatecznie Belgowie zakupili licencję na gąsienicowy samochód ciężarowy Vickers Tractor-Truck. Do 1940 Belgowie stworzyli, bądź zakupili ponad 200 takich ciągników, znanych w Belgii jako ciągnik T.13.
 
samochód ciężarowy Vickers Tracktor-Truck


W 1937 przypomniano sobie o pomyśle samobieżnego działa przeciwpancernego. W tym celu przebudowano 35 ciągników T.13, umieszczając na nich armatę, pogrubiając opancerzenie i dodając składane (!) płyty pancerne. Pojazd otrzymał oznaczenie Chasseur de Chars VCL T.13B1. 

 

 Pozytywne opinie T.13B1 skłoniły belgijską armię do wyprodukowania większej liczby dział samobieżnych. W 1936 przebudowano dalsze 23 ciągniki, które otrzymały oznaczenia Chasseur de Chars VCL T.13B2. 
 



 W 1937 powstała ostatnia wersja T.13 - Chasseur de Chars VCL T.13B3. Pojazd drastycznie różnił się od poprzedników - został zbudowany na podwoziu zakupionego przez Belgów ciągnika lekkiego Dragon, Light Tractor  Mk.IIB. Pojazd miał inny silnik, wieże oraz powiększoną załogę (4 zamiast 3 osób). Do inwazji III Rzeszy na Belgię zdołano wyprodukować 190 sztuk T.13B3.
 


KONSTRUKCJA

-T.13B1 i T.13B2

Obie wersje posiadały pancerz grubości od 3 do 9 mm. Załogo składała się z 3 osób. Przedział bojowy był otwarty od góry. Kierowca był chroniony składaną płytą pancerną. Armata 47 mm, osłonięta półokrągłą płytą pancerną grubości 9 mm, była umieszczona z lewej strony pojazdu. Co ciekawe, armata była skierowana do tyłu, jej kąt obrotu wynosił 120 stopni. A zatem niszczyciel nie mógł strzelać w kierunku jazdy.
W B2 boczne także boczne płyty pancerne były składane, dzięki czemu po złożeniu przedniej oraz bocznych płyt pancernych, pojazd mógł prowadzić ogień we wszystkich kierunkach.



Armata 47 mm C.47 FRC Mle.31. mogła strzelać pociskami przeciwpancernymi oraz odłamkowymi. Te pierwsze osiągały prędkość wylotową 675 m/s, a odłamkowe - 450 m/s. Długość lufy wynosiła ok 1,5 m. Maksymalna donośność armaty to nie więcej niż 3000 metrów. Armata była w stanie w korzystnych warunkach przebić 30 mm pancerze PzKpfw III i IV z kilkuset metrów.
Amunicja była przechowywana w kontenerach z tyłu kadłuba. 

Z boku wieży zamontowano karabin maszynowy 7,65 mm FN-Browning Mle 1930.

Jednostką napędową T.13B1-2 był 6-czlindrowy silnik Meadows o mocy 55KM, który rozpędzał pojazd do  40km/h. Zasięg maksymalny nie przekraczał 200 kilometrów.

Masa pojazdu to około 4,8 tony.



 -T.13B3
Ta wersja miała zmienioną jednostkę napędową, którą był silnik 6-cylindrowy Vickers-Armstrong o mocy 80KM, dzięki któremu pojazd mógł osiągnąć nawet 55 km/h. Dodatkowo załoga składała się z 4,, a nie 3 osób. Były to: dowódca, kierowca, celowniczy  i ładowniczy.
Pojazd posiadał także podwozie ciągnika lekkiego Dragon, Light Tractor  Mk.IIB.
Nowością była także wieża, która mogła się obracać 360 stopni bez konieczności składania płyt pancernych.



ZASTOSOWANIE BOJOWE
W 1940 roku w armii belgijskiej znajdowało się 250 dział samobieżnych T.13B. Trafiły głównie do:
-pułków kawalerii - łącznie 33 pojazdy
-dywizji piechoty - łącznie 116 pojazdów
-pułków Strzelców Ardeńskich - łącznie 32 pojazdy
-pułków cyklistów - 42 pojazdy
-rejonów fortecznych - 22 pojazdy
Działa samobieżne zostały wykorzystane w czasie niemieckiej inwazji na kraje beneluksu i francję w maju 1940 roku. Większość T.13 zostało utraconych już w 1. tygodniu walk.
Po zajęciu Belgii przez III Rzeszę kilka pojazdów zostało przejętych przez najeźdźców, którzy przekazali pojazdy policji i żandarmerii pod nazwą Selbstfahrlafettenausfurengen CL 801 (b).






KONKLUZJA
Działo samobieżne T.13B nie spełniło pokładanych w nim nadziei. W dużej mierze było to spowodowane błyskawicznym natarciem III Rzeszy na Belgię, które nie pozwoliło na skuteczne wykorzystanie. Choć doskonała armata 47 mm była zdolna unicestwić dowolny niemiecki pojazd ze znacznej odległości, podobnie było z samym T.13 - ze względu na słaby pancerz sam mógł stać się ofiarą dowolnego niemieckiego czołgu. W dodatku spora część belgijskich oficerów próbowała używać T.13B jak czołgi, co kończyło się kompletnym fiaskiem.
 

Bibliografia
-Koszajtis Jan Ardeńskie Odyńce, Nowa Technika Wojskowa Nr Specjalny 11 (Październik 2011), Magnum-X
-moderndrawings.jexiste.be
-www.avalanchepress.com
-www.tanks-encyclopedia.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz